Ogólnie z kursu jestem zadowolona, informacje na stronie są mylące np: trzy dni (ciężko zrobić kurs), zaświadczenie egzamin, zaświadczenie zajęcia praktyczne - a zaświadczenie jest jedno. Brak informacji dotyczącej zajęć praktycznych i nie zrobiłabym kursu, gdybym nie maiła możliwości odbyć ich we własnym zakresie bo Egzaminator nie był w stanie ze mną ich odbyć, ani pomóc mi w ich zaliczeniu. Uczciwie jest powiedzieć na początku, że wymagane są zajęcia praktyczne z pierwszej pomocy, a nie w trakcie że są wymagane ale Egzaminator nie ma jak ich przeprowadzić bo jedzie na urlop. Skoro tak to może lepiej wyznaczyć innego Egzaminatora, który nie jedzie na urlop. Od egzaminatora słyszałam jedynie wyłączam telefon o 16, co było bardzo stresujące, gdyż od pierwszego dnia pytałam czy zdążę zrobić kurs do 16 lipca po czym 7 lipca okazało się że mam jeden dzień bo egzaminator wyjeżdża na urlop. Zero pomocy w zakresie udzielanych informacji, szczytem braku kultury było jak zapytałam o zaświadczenie o zajęciach praktycznych bo system nie chciał przyjąć zdjęć w odpowiedzi od Egzaminatora otrzymałam - niech mnie pani nie męczy teraz wyłączam nawet komputer. CZUŁAM SIĘ JAK PRZEDMIOT, a nie jak kursant, który ma wykształcenie a chce podnieść jedynie swoje kwalifikacje. Nie wiem, czy poleciłabym ten kurs młodej osobie, która dopiero rozpoczyna życie zawodowe. Zachowanie egzaminatora pozostawiało wiele do życzenia i dawno nie doznałam tyle stresu co podczas kontaktu z egzaminatorem. Jedyne zadowolenie to to, że mam kurs i mogę jechać na zaplanowane zgrupowanie.
Komentarze